Niech Chrystus rozjaśni mroki naszej codzienności
W wyemitowanym na antenie Telewizji Polskiej w wieczór wigilijny orędziu abp Gądecki podkreślił, że w noc Narodzenia Pańskiego wybrzmiewa dobitniej nasz głos dla życia. „Dla życia, które domaga się bezwarunkowego przyjęcia i szacunku, domaga się ochrony i troski zwłaszcza wtedy, gdy jest słabe, chore, i zagrożone” – zaznaczył.
Nawiązując do ofiary rodziny Ulmów, stwierdził, że „nawet w otchłani zła można wybrać drogę dobrego Samarytanina, który idzie z pomocą zranionemu człowiekowi, ryzykując wszystko. Dowodząc, że miarą miłości jest miłość bez miary”.
Przewodniczący Episkopatu zachęcił, aby w tę błogosławioną i pełną duchowego światła noc popłynęła z naszych serc żarliwa modlitwa o pokój. „Módlmy się za wszystkie narody zranione terroryzmem i wojną, a w szczególności za Ziemię Świętą i Ukrainę, która potrzebuje z naszej strony gorącej modlitwy o sprawiedliwy pokój, a także pomocy materialnej” – poprosił.
Abp Gądecki zwrócił uwagę, że „nasze zobowiązania do obrony życia ludzkiego i rodziny, do kształtowania sprawiedliwości społecznej według Ewangelii, do zabiegania w codziennym życiu o pokój i prawdziwą wolność wynikają z naszego własnego chrztu świętego”. „Trzeba bowiem, abyśmy także dzisiaj, w nowych warunkach, dali światu wymowny przykład życia według Ewangelii” – ocenił.
„A zatem pójdźmy pokłonić się Chrystusowi, który zstąpił do nas pośród nocy przygotowanej od tysięcy lat. Niech On rozjaśni mroki naszej codzienności, abyśmy – na bolesne i radosne sprawy osobiste i naszej ojczyzny – umieli spojrzeć na sposób Boży, czyli nie bez Boga, ale z Bogiem bez którego każda ludzka istota marnieje” – zachęcił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. (PAP)
mgw/ wkr/ maak/