Akt oskarżenia wobec podejrzanych o oszustwa na legendę
Praca nad tą sprawą szamotulskich kryminalnych rozpoczęła się w maju ubiegłego roku, kiedy to policjanci otrzymali zawiadomienie o oszustwie dokonanym na szkodę 67-letniej mieszkanki Szamotuł. Do kobiety zadzwoniła wówczas oszustka podająca się za policjantkę i poinformowała pokrzywdzoną, że jej syn potrącił osobę na przejściu dla pieszych i uciekł z miejsca wypadku. Aby syn odpowiadał za przestępstwo „z wolnej stopy”, pokrzywdzona przekazała oszustom 96 tysięcy złotych.
Kryminalni na podstawie pracy operacyjnej ustalili podejrzanego o udział w przestępstwie. Był to mieszkaniec Poznania. Szeroko zakrojone działania doprowadziły do zatrzymania dwóch obywateli innego kraju w wieku 34 oraz 35 lat. Podejrzani zostali zatrzymani w czerwcu bezpośrednio po tym, jak oszukali kolejnych pokrzywdzonych- mieszkańców powiatu konińskiego. Tam pokrzywdzeni przekazali oszustom 70 tysięcy złotych. Dzięki pracy śledczych, pieniądze wróciły do właścicieli.
W efekcie na początkowym etapie, 34-latek usłyszał 8 zarzutów za oszustwa i 3 zarzuty za usiłowania dokonania oszustwa. Drugi z mężczyzn usłyszał w sumie 6 zarzutów.
Na tym praca policjantów oraz prokuratury się nie zakończyła. W sprawie toczyło się prokuratorskie śledztwo, w którym dochodziło do połączeń ze sprawami z innych jednostek. Śledztwo niedawno zakończyło się skierowaniem aktu oskarżenia sądu.
Dzięki wnikliwej i żmudnej pracy funkcjonariuszy, śledczy ustalili 5 podejrzanych o oszustwa na legendę. Byli to głównie mieszkańcy Poznania w wieku od 18 do 36 lat. Zarówno narodowości polskiej, jak i innej. Pokrzywdzeni przekazywali podejrzanym pieniądze w kwotach od 10 do 96 tysięcy złotych. Grupa jest oskarżona o działania na terenie województwa wielkopolskiego, dolnośląskiego, kujawsko-pomorskiego oraz województwa lubuskiego. Cała piątka usłyszała łącznie 23 zarzuty za oszustwa oraz usiłowania dokonania tego typu przestępstw, a także za udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
W celu naprawienia szkód wyrządzonych przestępstwami policjanci oraz prokurator zastosowali wobec podejrzanych zabezpieczenia majątkowe na łączną kwotę ponad 100 tysięcy złotych.
Za oszustwa grozi do 8 lat więzienia, natomiast za udział w zorganizowanej grupie przestępczej grozi do 5 lat. O wymiarze kary zadecyduje sąd.
asp. Sandra Chuda